4 maja 1946 r. – został zabity w trakcie akcji zorganizowanej przez funkcjonariuszy brodnickiego PUBP i żołnierzy KBW niedaleko Górzna, Franciszek Przytuła ps. Pączek, mieszkaniec Starego Zielunia. Tuż po zakończeniu okupacji niemieckiej służył jako milicjant w Kiełpinach, ale z tej służby zrezygnował i został podkomendnym Marcjana Sarnowskiego, a następnie dowódcą jednego z samodzielnych patroli w ramach Batalionu ROAK „Znicz” dowodzonego przez Pawła Nowakowskiego, działającego w okolicach Lidzbarka, Brodnicy i Nowego Miasta Lubawskiego. Jego oddział w liczbie około 17 dobrze uzbrojonych żołnierzy działał na pograniczu z powiatem sierpeckim do maja 1946 r.